Chrześcijanie świata arabskiego

sylka

Hehe, ciekawe czy to zrobisz ? Smile

W sumie nie wiem, czy tę odpowiedź napisales przewrotnie , czy rzeczywiscie tak myslisz...... Rolling Eyes

Gość

Aziz

sylka

alkud , to czemu jeszcze nie dzialasz w PAH-u ???

Dziwie sie....

Gość

sylka

No pewnie!!!
Chyba jeszcze nie byleś nawet na stronie PAH-u.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sam się zorientuj.

LZYdqaf@neostrada.pl

Witam!! ale ciekawa dyskusja. Kim dla Ciebie jest Jezus?
Dla mnie Bogiem. moim Panem, moim życiem.

Jezus widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: " Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzech " ( Mt.9,2)

Oto jeden z wielu, dowód na bóstwo Jezusa Chrystusa. Sam bowiem Bóg tylko widzi wnętrze człowieka, jego wiarę i grzechy. Tak jak widział Pan grzechy paralityka, tak też ogląda On moje i twoje winy.Tak samo je ogląda, jak widział zbrodnie Kaina, którego przestrzegał: zdrade Judasza, którego upomniał: grzechy uczonych w Piśmie, których chłoszcze niemiłosiernie: "Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnatrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa (Mat.23,27 )
Tak jest " Pan przenika wszystkie serca i zgłębia wszystkie tajniki myśli" (1Krn.28,9)
On przenika także moje i twoje serce i wszystko to, co myślisz i do czego dążysz.
To wszystko przekracza nas drobniutki rozumek.Tu musi ugiąć się w pokorze pyszny człowiek i wierzyć w to czego naucza Chrystus i Kościół Jego.
Stary Testament jest OSŁONA Nowego Testamentu, Nowy Testament jest ODSŁONA Starego Testamentu
Pozdrawiam

LZYdqaf@neostrada.pl

Witam serdecznie! Może te słowa Jezusa, z Ewangelii, ożywią czyjeś serce,nasuną jakieś myśli, bo sam Jezus daje odpowiedż Janowi kim jest, może alkud inaczej spojrzy Smile

" Jezus im odpowiedział: Idżcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą,umarli zmartwychwstają" (Mt.11,4-5)

Chrystus wskazuje mnie i tobie, wszystkim wahającym sie i wątpiącym uczniom Jana Chrzciciela na swoje listy uwierzytelniajace-cuda, że On rzeczywiście jest zesłanym przez Boga Mesjaszem: na cuda! Niezwykłe cuda!!! Cała ich masa!!!
Stwierdzone przez wrogów i przyjaciół. Cuda dziejące się na oczach tłumów!!!
Uleczony ślepy od urodzenia wyznaje: "Od wieków nie słyszano, aby ktoś otworzył oczy niewidomemu od urodzenia" I dorzucił bardzo znacząco a rozumnie: "Gdyby ten człowiek - Jezus - nie był od Boga, nie mógłby nic czynić" (J 9, 32-33 )
"Gdyby ten nie był od Boga"!!!! Oto sens cudów Jezusa. Mówiąc po ludzku, jego tak wzniosła nauka, jego tak święte życie, nawet jego tak pociągająca osobowość mogły nie być jeszcze przekonujące. Dopiero cuda były ostatecznymi dowodami jego boskiego posłannictwa i Jego Bóstwa. Dlatego to On sam mówi: " Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie. Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu " (J 10,37-38 )

Czymże bylibyśmy bez Chrystusa???Co byśmy wiedzieli bez Chrystusa???
Świat i życie byłyby dla nas zamknietą księgą. Chrystus objawił mi sens życia .
Pouczył mnie i każdego, że jesteśmy stworzeni po to,żeby Boga znać, kochać Go, służyć Mu i w ten sposób dostać się do nieba. Chrystus uchylił zasłonę z najgłębszych tajemnic. Z Tajemnicy Trójcy Przenajświętrzej, Opatrzności Bożej, Najświetrzej Eucharystii, wieczności, rządów bożych nad światem.
Chrystus objawił nam wartość cierpień. Tak wartość cierpień, jak nam dzisiaj trudno to przyjąć, najchętniej odrzuca się.
Może nie jeden powinien dziś zawołać z ufnością dziecka "Jezu jak jesteś daj mi sie poznać!" Ale Jezus ma wspaniałą Matkę, którą nam dał z wysokości Krzyża,
wołajmy przez Jej Niepokalane Serce do Jezusa, a Ona do Niego doprowadzi.
Przecież Bóg Ojciec pierwszy Maryji zaufał i przez nią dał nam Syna,to dlaczego my
nie mielibyśmy Jej zaufać???

Płomień Miłości Jezusa I Maryji niech zapłonie i plonie w sercach naszych.

Teresa

LZYdqaf@neostrada.pl

[quote="alkud"]Jeśli Bóg jest Bogiem wszechmogącym to może wskrzesić kogo chce, jak chce i gdzie chce. Tak więc warunkiem wskrzeszenia człowieka przez Boga nie może być konieczność bycia "czlowieko-bogiem", bo istnienie takiego warunku byloby zaprzeczeniem wszechmocy Boga... Tak wiec wskrzeszony Jezus nie musial być bogiem, żeby zostać wskrzeszonym. Mógł być wskrzeszonym człowiekiem i byłoby to dodatkowym potwierdzeniem wszechmocy Boga...

Tak, Bóg może wskrzesic ,kogo chce , kiedy chce i jak chce.
My chrzescijanie wierzymy,że Jezus zmartwychwstał , a nie został wskrzeszony, jak córka Jaira (Łk.8,49-55), jak młodzieniec z Naim (Łk.7,11-15), czy wskrzeszenie Łazarza (J.11,1-43)
Oni po doświadczeniu na własnej skórze tego cudu wrócili do ziemskigo sposobu życia, które skończyło się drugą śmiercią.

Jezus ZMARTWYCHWSTAŁ ( Łk.24,1-7) ( Mt.28,5-6)
Jezus nie powrócił do ziemskiego życia.Ukazał się uczniom, przekazał im ostatnie polecenia i wniebowstąpił, został zabrany do domu Ojca.
Wskazał nam cel, ku któremu mamy zmierzać.

Pozdrawiam